Aktualności

Wiadomo bowiem, że Zagórzanie to lud pobożny. Wszystko, co czynili, rozpoczynali od modlitwy.

Zebrani w kościele parafialnym w Lubomierzu byli świadkami wyjątkowej uroczystości. Okoliczności wydarzenia - świąteczny wystrój świątyni wypełnionej dźwiękami i słowami kolęd i pastorałek oraz pięknie ubrani, w zagórzańskie stroje, ludzie - zbudowały niesamowity nastrój. Kropeczkę nad „i” dołożył celebrans Eucharystii, miejscowy proboszcz, O. Marek Kustroń, który w homilii podkreślił związek tradycji ze słowami „A Słowo stało się Ciałem i zamieszkało między nami”. Przypomniał o zwyczajach związanych z Godnimi Świyntami, które swój początek mają w Ewangelii. Podkreślił, że dobro kulturowe, którym są kolędy, powstało dzięki Bożemu Narodzeniu.

I właśnie  te tradycyjne polskie, ale i zagórzańskie kolędy i pastorałki, wykonane przez muzyków rodzinnej kapeli Kościelniaków z Olszówki (Stowarzyszenie Miłośników Kultury Góralskiej Pod Cyrlom) wraz z przyjaciółmi oraz gaździnami z Koła Gospodyń Wiejskich w Olszówce stały się prawdziwą ucztą duchową. Trudno było zakończyć koncert, bo rozśpiewanym uczestnikom uroczystości wcale nie spieszyło się do swoich domów….

Magda Polańska